Lyrics donGURALesko

donGURALesko

10 Powodów

Joł ja wiem ty nie lubisz tych Gurala wywodów,

By mnie znienawidzić dam Ci 10 powodów,

Tak ja wiem ty nie lubisz tych Gurala wywodów,

By mnie znienawidzić dam Ci 10 powodów,

No bo ja wiem ty nie lubisz tych Gurala wywodów,

By mnie znienawidzić dam Ci 10 powodów,

Ja wiem ty nie lubisz tych Gurala wywodów,

By mnie znienawidzić 10 powodów Ci dam

Po Pierwsze!

To pisze wiersze

To najważniejsze

Zawsze wchodzę w bit, nie ma żebym nie wszedł

Po Drugie!

Tnę rymami jak Freddy Krueger

Bo ich mam w kurwę

Jak syfu hamburger

A Po Trzecie!

To bardzo mało o mnie wiecie

Plotkujecie i konfabulujecie

A przecież tak jak ja

Oddychacie i żyjecie

Jak ja jecie i pijecie

Cieszycie się i smucicie

Pędzicie własne życie

Sen śnicie

W betonowym monolicie

A mianowicie...

Po Czwarte!

Te problemy są chuja warte

Bo jestem Gural- wystawiam honorową wartę

Reprezentuję P.D.G Kartel

Gardła zdarte

Zapisana półka kartek

Po Piąte!

To widziałeś mnie oka kątem

W piątek

Przed klubem z rozpalonym jointem

I usłyszałeś coś piąte przez dziesiąte

I sam sobie dopowiedziałeś wątek

Że Gural to, że Gural tamto

Że mam siano

Sram na to

Napierdalam jak Luciano

A Po Szóste!

Wyobraź sobie

Jak mam kapustę, to sam ją robię

Mam rymy tłuste, puszczam je w obieg

A Po Siódme!

To nieźle dudnię

Bez namysłu

Mam studnie pomysłów

Po Ósme!

Mam rymy tłuste

Rym tłusty

Nie pusty

Nie dla kapusty

Na cztery spusty zamknięty

To ten typ i te patenty

Styl życia wzięty

4 elementy

To te wkręty

A Po Dziewiąte!

Lubię cannabis,

Lubię się bawić

Nic nie poradzisz

Drgnął spławik!

Ty masz z tym problem, mnie to bawi

P.D.G Victoria, miotam rymy jak karabin

Historia tętni jak metropolia

Pora się przedstawić-

Siemasz Goliat jestem Dawid...