Lyrics Andrzej Piaseczny

Andrzej Piaseczny

Białoczarnym

Pomyśleć raz to się da

A może tak zgodzić się na ten świat

Bo stracisz ty tak jak ja

Wojen i bitw

Tylko ofiary z nas

Podobno wszystko ma kres

Przestańmy toczyć ze słów ciężką krew

Nie wspomni nas w końcu nikt

Potyczki te zamienią nas w proch i pył

Czarne to czy białe to ja i ty

Trudno jest oddychać pomiędzy gdy

Wierzysz tylko w czarne i białe

A całe życie jest

Pomiędzy gdzieś

Pomyśleć raz to się da

Wywijać szablą tak czy to nie szał

Nie wspomni nas w końcu nikt

To może już, już lepiej przeżyć i żyć

Czarne to czy białe to ja i ty

Trudno jest oddychać pomiędzy gdy

Wierzysz tylko w czarne i biłe

A całe życie jest

Pomiędzy gdzieś

Strzelaj więc jeśli chcesz

Ładuj pal, tylko wiedz

Zanim strzał ten dosięgnie mnie, rozpłynę się

Czarne to czy białe to ja i ty

Trudno jest oddychać pomiędzy gdy

Wierzysz tylko w czarne i biłe

A całe życie jest

Pomiędzy gdzieś

Czarne to czy białe to ja i ty

Trudno jest oddychać pomiędzy gdy

Wierzysz tylko w czarne i biłe

A całe życie jest

Pomiędzy gdzieś A. Piaseczny

P. Siejka