Lyrics Antonina Krzysztoń

Antonina Krzysztoń

Dwa księżyce

Na sklepieniu nieba dwa księżyce lśnią

w głębokim szafirze złote gwiazdy mkną

w głębokim szafirze złote gwiazdy mkną

dokąd tak pędzicie gdzie skończycie bieg,

błyszczy szafir nocy gdzieś w sercu na dnie

błyszczy szafir nocy gdzieś w sercu na dnie

pierwszy księżyc jego drugi księżyc jej

nie znajdą jednego w żadnym wspólnym śnie

nie znajdą jednego w żadnym wspólnym śnie

w żadnym wspólnym geście czy w spojrzeniu wprost

prawdy którą kryje w duszach księżyc noc

prawdy którą kryje w duszach księżyc noc

nim odejdziesz powiedz ile było gwiazd

odbitych w jeziorze, kocham tylko raz

odbitych w jeziorze, kocham tylko raz

nim odejdę powiem ile było gwiazd

odbitych w jeziorze kocham tylko raz

odbitych w jeziorze kocham tylko raz

kocham tylko raz, kocham tylko raz,

kochasz tylko raz kochasz tylko raz

kochasz tylko raz

kocham tylko raz

kochasz tylko...