Lyrics Antonina Krzysztoń

Antonina Krzysztoń

Dziekuję

Dziękuję

Za słodycz zasypiania

Dziękuję za zmęczenie

Dziękuję

Za lasy wodospady

Za jasny blas płomieni

Dziękuję, dziękuję, dziękuję

Dziękuję

Dziękuję za pragnienie

Co tak słabości blisko

Dziękuję

Dziękuję za cierpienie

Co uszlachetnia wszystko

Za to że kochac chcę

Choc lęk to budzi we mnie

Baranku

Dziękuję

Nie umierałeś nadaremnie