Lyrics Antonina Krzysztoń

Antonina Krzysztoń

Hymn o miłości

Gdybym mówił językami ludzi i aniołów

A miłości bym nie maił

Stałbym się jak miedź brzęcząca

Albo cymbał brzmiący

Gdybym też miał dar prorokowania

I znał wszystkie tajemnice

I posiadał wszelką wiedzę

I wszelką możliwą wiarę

Tak iżbym góry przenosił

A miłości bym nie miał

Byłbym niczym

I gdybym ubogim rozdał majętność moją

A ciało swe wystawił na spalenie

Lecz miłości bym nie miał

Nic bym nie zyskał

Miłość cierpliwa jest

Miłość łaskawa jest

Miłość nie zazdrości

Nie szuka poklasku

Nie unosi się pychą

Nie jest bezwstydna

Nie szuka swego

Gniewem się nie unosi

Nie pamięta złego

Nie cieszy się z niesprawiedliwości

Lecz współweseli się z prawdą

Wszystko znosi

Wszystko przetrzyma

We wszystkim pokłada nadzieję

Miłość nigdy nie ustaje

Zniknie to co jest częściowe

Zniknie to co jest częściowe

Zniknie to co jest częściowe

Zniknie to co jest częściowe