Lyrics Antonina Krzysztoń

Antonina Krzysztoń

Tam na brzegu kamienie śpiewają

Moje serce pęknięte naczynie

Które niosę nad rzekę w nadziei

Że w nie ży--cia kilka kropel spłynie

Płyną krople na gładkie kamienie

Płyną krople na gładkie kamienie

Płyną krople na gładkie kamienie

Pory roku jedna druga po sobie

Zachód słońca spod dziecinnej ręki

Każdy dzień jakby stworzył go człowiek

Choćby jedną kroplę rzeki

Choćby jedną kroplę rzeki

Choćby jedną kroplę rzeki

Tam na brzegu kamienie śpiewają

Rzeka zmienia barwy kamieni

Powiedz Boże jak długo mam czekać

By me serce zaczęło się zmieniać

By me serce zaczęło się zmieniać

By me serce zaczęło się zmieniać

Tam na brzegu kamienie śpiewają

Tam na brzegu śpiewają kamienie