Witaj na...

Jesteśgotowy na spacer ze mną

Pokażę Ci moją ulicę przyjemną

Znam tutaj kilka niepewnych miejsc

Gdzie po zmroku tańczy śmierć

Tutaj problemy leczy się wódką

Tutaj z zasady żyje się krótko

Zdążyć przed nocą gdy jest ciemno

Chodź dalej, chodź ze mną

Moja ulica sen z oczu spędza

Tutaj panuje stan zagrożenia

Nie ma żadnych zasad moralnych

Tu rządzi pieniądz i strzał z broni palnej

Tu chyba spacer ten zakończymy

Robi się ciemno, może zdążymy

Uciec, w ucieczce jest siła

Kto nas zatrzyma, kto nas zatrzyma

Witaj na ulicy

Gdzie króluje Matka Boska

Witaj...Rzeczpospolita Polska