Za wielkim morzem ty

Już bieluchny śnieg na polach się skrzy

Nowy roczek z wierchów zbiegł ku dolinom

Śniegu pytam: "Gdzieżeś Ty?"

Już szczebiocze ptak, już wiosna i bzy

Nocą gwiazdy złote tak jak kaczeńce

Gwiazdek pytam: "Gdzieżeś Ty?"

Żniw już nadszedł czas, a od lasu grzmi

Pewnie deszczyk jeszcze raz lunie z nieba

Deszczu spytam: "Gdzieżeś Ty?"

Już jesienny liść jak osika drży

Górą i doliną iść chciałam z tobą

Spytam jesień: "Gdzieżeś Ty?"

Za wielkim morzem Ty

Za wielką wodą ja

Jak dobry Boże

Nam nie pomożesz

To zgubią się serca dwa

Za wielkim morzem Ty

Za wielką wodą ja

Jak dobry Boże

Nam nie pomożesz

To zgubią się serca dwa

Znów bieluchny śnieg na polach się skrzy

Znowu roczek z wierchów zbiegł ku dolinom

Śniegu pytam: "Gdzieżeś Ty?"

Znów szczebiocze ptak, znów wiosna i bzy

Nocą gwiazdy złote tak jak kaczeńce

Gwiazdek pytam: "Gdzieżeś Ty?"

Za wielkim morzem Ty

Za wielką wodą ja

Jak dobry Boże

Nam nie pomożesz

To zgubią się serca dwa

Za wielkim morzem Ty

Za wielką wodą ja

Jak dobry Boże

Nam nie pomożesz

To zgubią się serca dwa