Lyrics Budka Suflera

Budka Suflera

To moja pieśń

Oto moja pieśń

W której gorycz jest

Nutą, która ma podkreślić smak.

Obserwuję jak

W czasie wielkich zmian

Galaktyka zła pożera nas

To ja,

Władca i pan,

Z mych snów buduje świat,

I wciąż fantazją mą odmieniam go.

To ja, wycinam w pień

Od lat zdradę i śmierć,

Jak grom, sprowadzam tam, gdzie szczęście trwa.

Oto moja pieśń,

trendy lub passè,

Komercyjny zgiełk zagłusza ją

Wszystko, co ma sens,

Źle widziane jest,

Dziś w odwiecznej grze króluje szok.

To ja, władca i pan,

Z mych snów buduje świat,

I wciąż fantazją mą odmieniam go.

To ja, wycinam w pień

Od lat zdradę i śmierć,

jak grom, sprowadzam tam, gdzie szczęście trwa.

O... to jaTo moja pieśń

To moja pieśń

To moja pieśń