Lyrics Budka Suflera

Budka Suflera

Życiowy numer

Tłum się śmiał, kopułę cyrku wzdymał śmiech,

Tańczył klaun, po linie chwiejnym krokiem szedł

Stary klaun, pomalowana szminką twarz.

Jak co dzień szalał cyrk, huczał śmiech,

Pomiędzy niebem a areną człowiek szedł.

Podarta czapka, wielkie buty, śmieszny klaun...

I nikt nie wiedział, że się bał.

Jak co dzień szalał cyrk...

Klaun się chwiał, falami z dołu płynął śmiech.

Wiruje cyrk i lina gdzie, aż w dół popłynął barwny ptak...

Jak co dzień szalał cyrk, huczał śmiech,

I tylko lina jeszcze drży i tylko lina jeszcze drży...

To twój życiowy numer był i ryczy śmiechem cyrk.

Tłum się śmiał,

Tak to życiowy numer był,

Tak to życiowy numer był...