Lyrics Closterkeller

Closterkeller

Fortepian

Otwieram drzwi chociaż nie mam dla kogo

Tam w ciszy dalekiej fortepian coś gra

Dźwięki tak jak bąbelki szampana

Wirując znikają, unosząc mój płacz

Z jednej strony Ty, z drugiej strony ja

Duszę w sobie słowa niewypowiedziane

Z jednej strony Ty, z drugiej strony ja

Gdy ktoś cicho gra na fortepianie

Myśli szalone biegną i giną

Już nie dziwi mnie łez słony smak

Głodne usta wciąż szepczą Twe imię

Z dala od Ciebie

Na nic, na nic mój płacz

Ciepła noc - kwiaty śpią, mury kwitną

Cicho i mierzy czas bicie serc

Wszystko jedno gdzie jesteś w tej chwili

I o czym śnisz gdy ja

Wolno mówię Ci, wolno mówię tak

Słowa których ode mnie nie usłyszałeś

Wolno mówię tak, noc jak gęsta mgła

Gdy ktoś cicho gra na fortepianie

Na nic, na nic mój płacz

Kocham Cię choć wcale nie mam już marzeń

Kocham Cię chociaż dawno już nie znam bajek

Scarlett umiera ale Graphite zostaje

Kocham - gdy cicho gra ktoś

Otwieram drzwi chociaż nie mam dla kogo

Tam w ciszy dalekiej, fortepian znów gra

Koncert na klawiaturze mych wzruszeń

Kocham Cię, kochać Cię muszę

Kocham Cię choć wcale nie mam już marzeń

Kocham Cię chociaż dawno już nie znam bajek

Scarlett umiera ale Graphite zostaje

Kocham - gdy cicho gra ktoś na fortepianie

Kocham Cię choć wcale nie mam już marzeń

Kocham Cię chociaż dawno już nie znam bajek

Scarlett umiera ale Graphite zostaje

Kocham - gdy cicho gra ktoś na fortepianie