Co Za Czasy?

Co za czasy, trudno spotkać kogoś z zasadami.

Świat się zmienia - anarchiści stają się komunistami.

Wszystko na głowie! Komuniści stają się liberałami!

O co tu chodzi?! Liberałowie narodowcami!

Relatywizm moralny - ja tego nie rozumiem!

Źli stają się dobrzy, a dobrzy giną w tłumie.

Smród, nie powietrze, spowija gęsto ziemię,

Truciznę reklamuje się jak zdrowe jedzenie!

Co za czasy! Tylko popatrz, co tu się porobiło.

Świat się zmienia, tym pomogło, tamtym zaszkodziło.

Czarne jest białe, a białe zmienia się w czarne,

Wtedy kłamcy mogą czuć się zupełnie bezkarnie!

Relatywizm moralny - ja tego nie rozumiem!

Źli stają się dobrzy, a dobrzy giną w tłumie.

Smród, nie powietrze, spowija gęsto ziemię,

Truciznę reklamuje się jak zdrowe jedzenie!

Co za czasy, trudno spotkać kogoś z zasadami,

Świat się zmienia, trudno nadążyć za zmianami!

To co wczoraj było jasne, dziś jest rozmyte!

To co dziś w zasięgu ręki, jutro będzie nieuchwytne!

Relatywizm moralny - ja tego nie rozumiem!

Źli stają się dobrzy, a dobrzy giną w tłumie.

Smród, nie powietrze, spowija gęsto ziemię,

Truciznę reklamuje się jak zdrowe jedzenie!