Na bruk

Przyszli z samego rana z nakazem

Zastukali w drzwi

Wymachiwali papierem i krzyczeli:

Zbieraj te łachy i precz

Zbieraj te łachy i precz

Prawda, zupełnie sobie nie radzę

Nie rozumiem nic

To jest moje przekleństwo, cała wina

Jestem jak dziecko we mgle

Jestem jak dziecko we mgle

Dlatego idę na bruk,

Idę na bruk

Idę na bruk

Idę na bruk

Idę na bruk

Prawo jest po stronie zwycięzców

Dla przegranych nic

Zbilansowane wydatki i dochody

Miasto sprzedało ten dom

Miasto sprzedało swój dług

Więc idziesz na bruk

Idziesz na bruk

Idziesz na bruk

Idziesz na bruk

Idziesz na bruk

Idziesz na bruk

Co możesz z tym zrobić?

Co możesz z tym zrobić?

Co możesz z tym zrobić?

Co możesz z tym zrobić?

Co możesz?