Lyrics Ewelina Flinta

Ewelina Flinta

Nieobecna

W wieczornych strugach deszczu lubię kąpać się

Ogrzewać w świetle,które lekko muska moja twarz

Powracać tutaj chcę ,kiedy czuję,że jest źle

Odpływam w błękit mórz

Wołają mnie bezkresne pola marzeń i

przybiegnę tu co sił

na długi spacer po nich znowu pragnę iść

ciekawość wiedzie mnie

Ref.

Zamykam oczy ,teraz wiem

W mojej duszy pięknie jest

Wczorajsze troski zniszcył sen,mój cudny sen

Nowy dzień zaprasza mnie

I mogę zrobić z nim co chcę

Więc czy nie warto byłoby powrócić w cudny sen

W niebiańskie szlaki wznoszę się i dobrze mi

Grawitacji stan nieznany już

Korony drzew otulą mnie zielenia swą

Motylem stanę się

Powracać tutaj chcę ,kiedy czuję,że jest źle

Odpływam w błękit mórz

Ref. x2

Ewelina Flinta

K. Palczewski , E.Flinta