Decyzje

Sam dokonaj wyboru

Sam wymyśl jaką podjąć decyzję,

Żeby dobry był wynik, dobry rezultat

Na chuj się pultasz i kogoś winisz

Nikt ci tutaj nie pomoże

Musisz sam wszytsko rozkminić

Przemyśleć sprawę, to po pierwsze

Po drugie myśleć głową

Być sobą, ciągle kierować się sercem

Mówię o wszystkich rzeczach

Nawet tych, co ich nie lubię

Chociaż tłum pomocnych osób

Czasem w życiu sam się gubię

Czasem, nerwy, czas ucieka

Czasem muszę działać na szybkości

Na decyzję mieć patent

Sposób jak wyjść obronną ręką mam, z pułapek losu

Jak to zrobić wszystko?

Uwierz nie jest tak łatwo

Zrobisz krok w jedną stronę, to już się nie cofniesz

Zrobisz coś, już zrobione i nie będzie odwrotnie

Zrobisz coś, zanim zrobisz coś to dobrze o tym pomyśl

Nie ma decyzji łatwych a każdy wybór jest świadomy

Ref.: x2

Wiem, że nawet jak ci powiem co zrobić

Tak, to będzie błędne

Ja za to nie odpowiem

To jest w stu procentach pewne

Więc po co mieć pretensje do kogoś

Sam decyduj w której ręce, którą drogą

[Ziaja]

Ciągle stojąc tu,wszytskie rany gojąc tu

Pisząc tu, słysząc tu,widząc tu

Wiem, że życiowe motto to do celu iść prosto

Choć problemów wielokrotność zmienia czasem jego ostrość

To ten głos, to jest we mnie,mi podpowie słowo

Jak kolorowo śnić,dobrze żyć

Ciągle być sobą stu procentowo

Fenomen logo

Ludzie, którzy mi pomogą zadecydować

Jak mam postępować na życiowych schodach

Sam wiem, jednak dobra rada od przyjaciół zawsze jest potrzebna

Żeby myśli w końcu zebrać, zadecydować trafnie

Życie nie jest takie piękne

Choć czasami słodko pachnie

Potrafi ranic, cieszyć, rozczarowywać, śmieszyć

Mimo wszystko pamiętaj

Że sam tworzysz własną przyszłość

Tak to jest

Niejeden kłopot po tobie przejdzie

Z życiowymi decyzjami sam zostać musiał będziesz

Tak to jest

Niejeden kłopot po tobie przejdzie

Usłyszysz dobrą radę

A decyzję sam podejmiesz

[Żółf]

Wszystkie oczy skierowane na twoją postać

Na swoim postaw

Bo tak musisz, sobą zostać

Bo nie wrócisz ot tak, kłócisz się z myślami

Oni są ze mną, jestem z nimi?

Czy jesteśmy sami? Każdy

Czekają na jedno słowo, które zmiarzdży lub podniesie

Oni nie są w stresie, ale ja tak

Niby trzymają moją stronę

Ale czuje atak, presję, kim jestem?

Spokój wreszcie, na spokój jeszcze nie wyrokuj

Spójrz z boku, wreszcie wiem

Że to wszystko jest zależne

Od kilku słów uznania, prania głów

Wywlekania, prawdy odsłaniania

Tak, każdy ma swoje jazdy

Każdy ma swoje plany

Więc trzymaj się ich

Rozkminisz mnie? To nie kłopot

Jestem zwykłym chłopakiem z niezwykłą robotą

Z większą flotą niż dotychczas

Niektórzy wyłożyli

Do niektórych trzymam dystans

Niektórych po pyskach należałoby....

Pamiętaj w ważnych decyzjach jesteś sam, samiutki, samotny

Ref. x2