Lyrics Gosia Andrzejewicz

Gosia Andrzejewicz

Zło

Jednak wierzę że jest nadzieja...jest nadzieja na odmienny los

Jednak wierzę że jest nadzieja...jest nadzieja na odmienny los.

Czasem młodzi a muszą zostawić ten kraj

By zarobić na lepszy czas

Wyjeżdżają bo biedni są tutaj bez szans

Są bez szans już.

Z tęsknoty płaczą płaczą co dzień co z nimi będzie za kilka lat.

Ile łez już tam wylanych,

Ile rodzin załamanych tak,

Ile dzieci nieszczęśliwych,

Kto jest temu winien, kto?

Ile nocy nie przespanych,

Ile marzeń nie spełnionych tam,

Ile osób nieszczęśliwych,

Kto jest temu winien, kto?

Kto nam tworzy zło?

Zabrania godnie żyć,

Zmusza zostawiać dom.

Kto nam tworzy zło?

Zabrania godnie żyć,

Zmusza zostawiać dom.

Młodzi zdolni a znają już nostalgii żal

Bo w ich kraju jest pracy brak.

Wyjechali by sprzątać co dzień obcy dom

To ich los.

Ich małe dzieci płaczą co dzień z tęsknoty płaczą płaczą co dzień.

Co dzień tęsknią za rodziną

W ich ojczyźnie życie jest złe

Bo układy i pieniądze dla większości liczą się

Co dzień tęsknią za rodziną

W ich ojczyźnie życie jest złe

Kto nie przeżył nie zrozumie,

Jak smakuje obcy chleb!

Kto nam tworzy zło?

Zabrania godnie żyć,

Zmusza zostawiać dom.

Kto nam tworzy zło?

Zabrania godnie żyć,

Zmusza zostawiać dom.

Jednak wierzę ze jest nadzieja...

Jest nadzieja na odmienny los.

Jednak wierzę ze jest nadzieja...

Jest nadzieja na odmienny los.

Wiesz, jeszcze nie jest za późno,

By w ojczyźnie godnie żyć.

Kto nam tworzy zło?

Zabrania godnie żyć,

Zmusza zostawiać dom.

Kto nam tworzy zło?

Zabrania godnie żyć,

Zmusza zostawiać dom.

Tacy młodzi a muszą zostawić ten kraj.

Kto nam tworzy zło?

Zabrania godnie żyć,

Zmusza zostawiać dom.

Kto nam tworzy zło?