Nie potrzeba mi nic

Wypełniam nimi dom, jak liście susze je.

Starania długich lat jak z gliny lepią mnie.

Więc teraz mam, i spokój mam, i miejsce mam.

Nie potrzeba mi nic.

I słowa mam, i dźwięki mam, i Ciebie mam.

Nie potrzeba mi nic.

Nie potrzeba mi nic.

Czerpałam ile sił z najmniejszych nawet chwil.

Chowałam wszystko by nie uronić ani krzty.

Więc teraz mam, i spokój mam, i miejsce mam.

Nie potrzeba mi nic.

I słowa mam, i dźwięki mam, i Ciebie mam.

Nie potrzeba mi nic.

Nie potrzeba mi nic.