Manewry szczęścia

STARA WERSJA ("Podróże z i pod prąd"):

Tak pomiędzy nami powiem Ci

Że gdybyśmy mieli zbawiać świat

Pewnie zostalibyśmy sami

Tak sam na sami

A tak

Że nie chodzi nam o nic

Może tylko o ciepłe strumienie powietrza

Przekazywane z ust do ust

Jak istota człowieczeństwa

To wtedy

Ty i ja i zawsze jeszcze ktoś

Tak Ty i ja i zawsze jeszcze ktoś

Zupełnie między nami powiedz mi

Co zrobiłabyś gdybyśmy wreszcie

Zostali sami, tak sam na sami

A tak

Żyjemy w koszarach

Jesteśmy celem w grze zwanej manewrami szczęścia

W której my

Versus reszta społeczeństwa

Ty i ja i zawsze jeszcze ktoś

Tak Ty i ja i zawsze jeszcze ktoś

Ty i ja i zawsze jeszcze ktoś

Tak Ty i ja i zawsze jeszcze ktoś

Tak Ty i ja i zawsze jeszcze ktoś

Tak Ty i ja i zawsze jeszcze ktoś

Pamiętam

Ruszały się firanki

I wszystko wokół

W zasadzie nieruchomo stały tylko okna i drzwi

NOWA WERSJA ("Zadyszka")

Zupełnie między nami powiem Ci

Że gdybyśmy mieli zbawiać świat

Pewnie zostalibyśmy sami

A tak

Że nie chodzi nam o nic

No może tylko o ciepłe strumienie powietrza

Przekazywane z ust do ust

Jak istota człowieczeństwa

To wtedy

Ty i ja i zawsze jeszcze ktoś

Ty i ja i zawsze jeszcze ktoś

Zupełnie między nami powiedz mi

Co zrobiłabyś gdybyśmy wreszcie

Zostali sami

A tak

Żyjemy w koszarach

Jesteśmy celem w grze zwanej manewrami szczęścia

W której my

Versus reszta społeczeństwa

Ty i ja i zawsze jeszcze ktoś

Tak Ty i ja i zawsze jeszcze ktoś

Ty i ja i zawsze jeszcze ktoś

Tak Ty i ja i zawsze jeszcze ktoś

Tak Ty i ja i zawsze jeszcze ktoś

Tak Ty i ja i zawsze jeszcze ktoś

Pamiętam

Ruszały się firanki

I wszystko wokół

W zasadzie nieruchomo stały tylko okna i drzwi