Chiński urzędnik państwowy

Jesteś jak chiński urzędnik państwowy

Co stemplem odmowy zniweczył mój plan

Jesteś jak ojciec, co niedzielnym szpondrem

Obdzielił wszystkich po równo prócz mnie

Jesteś handlarzem, co jabłko z robakiem

I w sińcach mi wcisnął na targu

Jesteś rosyjską znachorką

Co złych ziół mieszanką wpędziła w chorobę

Ref:

A co, jeśli to ja

Może mnie nie rozpoznałeś

A co, jeśli to ja

Dźwigam sens, którego łakniesz

Zagłusza mnie znów miejski gwar

Czytaj z ust

A co, jeśli to mnie wyglądałeś

Jesteś napadem szaleństwa chwilowym

Co zdarza się w jednej z tych sekund przed snem

Jesteś wnętrzności rozstrojem i przykrym

Migotem zastawek, powieką co drży

Jesteś tą nutą z najniższych rejestrów

Co wwierca się w umysł głęboko

Krwią, co wzburzona z impetem uderza

Potwornym w mej żyły falochron

Ref:

A co, jeśli to ja

Może mnie nie rozpoznałeś

A co, jeśli to ja

Dźwigam sens, którego łakniesz

Zagłusza mnie znów miejski gwar

Czytaj z ust

A co, jeśli to mnie wyglądałeś