Leżę tu, leżeć chcę

Hej!

Ciut za mało jest

Tego życia, żeby żyć

Bo pstryk i nie ma nic!

Hej!

Zawęziłam więc

Do rozmiarów łóżka świat

Własnego, jasna rzecz

Hej!

W cudzym łóżku zejść

Toż to żaden komfort jest

To prawdę mówiąc - wstyd

Hej!

Może być, że dziś

Nader estetyczna więc

Udrapowana wręcz

Leżę tu!

Leżę tu!

W pościeli własnej tkwię

Gotowa przenieść się

W półcieni wymiar - dziś

Lub choćby jutro

Leżę tu!

Leżeć chcę!

Aż zredukuję się

Do ostatniego z tchnień

Aż grawitacja mnie

Wypuści z objęć Ziemi

Hej!

Ciut za mało jest

Tego życia, żeby żyć

Bo pstryk i nie ma nic!

Hej!

Zawęziłam więc

Do rozmiarów łóżka świat

Własnego, jasna rzecz

Leżę tu!

Leżę tu!

W pościeli własnej tkwię

Gotowa przenieść się

W półcieni wymiar - dziś

Lub choćby jutro

Leżę tu!

Leżeć chcę!

Aż zredukuję się

Do ostatniego z tchnień

Aż grawitacja mnie

Wypuści z objęć Ziemi