Duch Epoki

Pogrążony nocą

W swojej tajemnej pracowni, gdzie sam

Zamykam prawdzie usta, bo ja

Posiadam wszystkie klucze

I nie zwątpisz nigdy

W niekończącą się rzekę kłamstw

Gdy prowadzą cię w otchłań, a ty...

Tego nie rozumiesz

To, co będzie

Już nie będzie

Dobre tak

Jak dobre było

I nadejdzie przestrach

Twoje życie zapłonie, a ty...

Oszukany w szaleństwie na znak

Otworzysz w sobie... ciemność

Głód się rodzi,

W Noc w trup chleje

Pan wnieWbiosie oBrazŻony...

Rzeź, trupy, rzeki czerwone od krwi!

Gdy u podnóża piramid nie zgadza się szmal!

Niebo dla tego, kto rozpęta piekło!

Piekło dla tego, kto nie wierzy w niebo!

Tego któremu od wieków i wieków wciąż brak!

A jeśli Boga nie ma?

A jedynym Szatanem jest ten

Który przekona wszystkich, że on...

Naprawdę istnieje

Porozumienie Kłamców

U podstawy krzyża od lat

Zabiło niewinnego by on...

Przejął nasze winy

Wódz się rodzi

Zły w trup chleje

Pan nie prosi - sługa kosi!!!

Niebo dla tego, kto przejdzie przez oliwny gaj!

Piekło dla tego, kto zwątpi w jedyny sens słów!

Wielka nadzieja dla tych, którzy wierzą!

Wielka nagroda dla tych, którzy kłamią!

Piramidalna ściema w najlepsze wciąż trwa!

Rzeź, trupy, dzieci czerwone od krwi!

Gdy u podnóża piramid nie zgadza się stan!

Lecz jeśli Bóg istnieje

I spokojnie czeka, bo on...

Zrobi wam niezły kawał, gdy już

Zapozna was z Szatanem

Podniesie się do życia

Choć spoczywał jak martwy u stóp

Drzewa Wiecznego Kłamstwa I Łez

W naoliwionym gaju

To, co dobre

Już nie będzie

Dobre tak,

Jak dobre było

To szaleństwo trwa już tyle lat!

Otwórz oczy, weź głęboki wdech!

chcesz szukać Boga to zacznij od siebie!

Bo oni nie wierzą, bo wierzą w cierpienie!

Gdy w dole u stóp ich piramid nie zgadza się stan!

Rzeź, trupy, dzieci czerwone od krwi!

Otwórz oczy, przestań w końcu śnić!