PSI

Hej, zanim powiesz mi, że...

Jestem nikim

Wiedz, że prawdziwy mam skarb

Za śmietnikiem

Mam tu materac i szkło...

Przez nie widzę świat,

Który zmienił mój los...

W pieskie życie...

Pieski los...

Lizać rękę, która rani...

Dobry nos...

Tu nie znaczy...

Nic.

Ten, z którym śpię, miał swój dom

Kochał Pana

Lecz Pan odmienny miał plan...

Gdy stracił wzrok,

Dostał strzał, bo czas już wybił...

Pan zafundował mu mrok - letko chybił...

Pieski los - lizać rany w świecie Pana

Lepiej już na śmietniku tkwić!

Ty! Chociaż raz! Zobacz nas!

Ty! Chociaż raz! Zobacz nas!

Chociaż raz... poznaj nas...