Zmysły

Spójrz

To jedna z gwiazd

Leci jak głaz

W otchłań jak ja

Złocisty kwiat

W ciemności spadł

Wypadł mi z rąk

Wpadł w twoją dłoń

Ref.:

Miłosny Smęt

To nie dość chcemy paść

Objęci w pół

W naszych snach

Zmysłów pięć

Chcesz

Bezwładnie paść

Jak przelot gwiazd

Co w łukach zgasł

Nie to nie dość

Za wielki sen

I wielki żal

Bezwładnie paść