Pukany

Śpiewałem Ci o moich snach

śpiewałem, że zmienimy świat

mówiłem ci, że wiara ta

to wiara, która łamie zło

mówiłem ci, że miłość trwa

wierzyłeś mi, że ty i ja...

niezwykle ciężko było stać

niezwykle ciężko było dać

Puk! Puk! Puk!

I prułem żyły, głos mi drżał

i z każdą chwilą brakło sił

waliłem słowem w twoje drzwi

krzyczałem pieśnią swoje sny

niezwykle ciężko było stać

niezwykle ciężko było dać

Puk! Puk! Puk!

Śpiwałem ci o moich snach

śpiewałem, że zmienimy świat

i kiedyś padnę twarzą w piach

lecz zostawię po mnie w tobie ślad

Puk! Puk! Puk!