Nasz Wóz
Odpalaj go, wduś do dechy gaz!
Zasuwaj, szkoda czasu, furgon wiezie nas do utraty kół póki lakier ma.
Blaszana to bestyja, dwa koła razy dwa.
Hej, hej, hej, a motor grzej, mocno grzej; wszystko trzyma się na klej.
Jeździmy nim w każdą z tras, żeby zagrać dla nas, to rockowy nasz wóz!
Nasz wóz!
Brzydki jest jak breja z pestkami!
Nasz wóz!
Ktoś tu nam nabrudził pod drzwiami!
Nasz wóz!
Smród, jak w przytułku dla małp!
Nasz wóz!
Wiele bym za ścierkę dał!
Nasz wóz!
Odór straszny skręca mi nos!
Nasz wóz!
Leży tu czyjś tłusty włos!
Nasz wóz!
Skunks, wstrętny tak jak my!
Nasz wóz!
Lepszy, jak firmowy!