Bilet

Ta sytuacja trwa, nie ma to już sensu

Mała przestań ćpać, znajdziemy konsensus

Co to Tobie da, prócz tych kilku wersów

Niewiele więcej ponad to, niż już wiesz

Popatrz na media, ciągle nie na miejscu

Mogę Tobie dać to co dopomaga szczęściu

Przestań się śmiać, mogę Cię schować w sercu

Gdzieś tak daleko, gdzie nie znajdzie nas nikt

(ooo)Mała, zastanów się,

To bilet w jedną stronę, sama nie wiesz już gdzie

(oooo)Spróbuj tu jeszcze raz

Niewiele jest tych rzeczy, których nie zmienia czas (x2)

Ej gyal nie bój się, ja palę tylko sensi

Nie używam nic innego, nie mam na to pensji

Wolę inwestować w zdrowie swojej egzystencji

Mówiąc do Ciebie te słowa nie mam złych intencji

Pamiętaj o tym Woman, i pamiętaj o tym gyal

Nie sztuką jest zrobić siebie na famme fatale

Pamiętaj o tym woman, i pamiętaj o tym gyal

Zawsze wolałem u Ciebie Twój mistyczne natural!!

(oooo)Mała, zastanów się,

To bilet w jedną stronę, sama nie wiesz już gdzie

(oooo)Spróbuj tu jeszcze raz

Niewiele jest tych rzeczy, których nie zmienia czas (x2)

Pali, pali, mówisz Miodu pali

Bo tylko jak gdzieś wchodzi czuć marychę w Sali

Paranoja! a paranoje łapią mali

Tacy jak Ty! dokładnie tacy sami

Śmieję się już sam, bo nie wiem jak odgadnąć

Kiedy masz ten stan, nie wiele wiesz ponad to

To twój number one

Porobione(?) stadko

Niewiele więcej ponad to niż już wiesz

Mała, zastanów się,

To bilet w jedną stronę, sama nie wiesz już gdzie

Spróbuj tu jeszcze raz

Niewiele jest tych rzeczy, których nie zmienia czas