Policeman
Jak to, policeman przeszukuje mnie
Przecież mam prawo nosić to co chcę
To co moje jest moje, co jara mnie
W razie co, nie wiem przecież jak i gdzie x2
To jest pieśń, tak, ku wolności
Tej wolności co chciałbyś ją mieć
A twe oczy ciągle w gotowości
Cały czas ktoś przeszkadza ci mieć
Marzenia, które są, które już tutaj były
To nie sąd, który prawo ci da
Ja jestem z tych, którzy dadzą ci siły
Mówimy: każdy jest wolny i tak
Jak to, policeman przeszukuje mnie
Przecież mam prawo nosić to co chcę
To co moje jest moje, co jara mnie
W razie co, nie wiem przecież jak i gdzie x2
Wolni chcemy być, my tak chcemy żyć
Gdy przychodzisz na ten świat to nie masz nic
To twój szkic, i ty go rysujesz
Człowiek, rozumiesz, ty losem swym kierujesz
Chcesz być wolny, czy chcesz być zakuty
Ślępą wiarą w nich, to są takie nuty
Które niosą ukojenie, wszystkim tym
Co dosięgło ich zwątpienie i przygniotło brzemie
Uwierz w swą wolność, to jest twoje mienie
To jest moje mienie wolnego człowieka
Prosto ze środka najszczerszy przekaz
Jak to, policeman przeszukuje mnie
Przecież mam prawo nosić to co chcę
To co moje jest moje, co jara mnie
W razie co, nie wiem przecież jak i gdzie x2
To jest pieśń, słowo i muzyka
I nawet jeżeli ty będziesz się bał
Chcesz tej wolności to masz ją w głośnikach
To jest to co ukojenie ci da
Wiadomo, że ty man będziesz widział to samo
I tylko wtedy kiedy będziesz chciał
Cieszyć się tym co ci dawno zabrano
Ja mówię: każdy jest wolny i tak
Jak to, policeman przeszukuje mnie
Przecież mam prawo nosić to co chcę
To co moje jest moje, co jara mnie
W razie co, nie wiem przecież jak i gdzie x2
Nowe pokolenie prosto z betonowych miast
Gdzie holenderskie specyfiki wyczulają smak
Spod ciężkich powiek obserwuje świat, gubię czas
Tak często ci go brak, jeszcze raz
To co moje jest moje, co jara mnie
Coś mnie tu trzyma i sprawia, że żyć się chce
Muzyką stawiam most na drugi brzeg
Na wszystko lek, notabene wielki mały człek
Nadszedł nowy wiek, by w trzecie tysiąclecie z rapem
Prawdą jest rap ten, nasz świat waszym światem
Dla ciebie wschodzi słońce więc wolność spijaj
Przez to się dowiesz jak smakuje przyjaźń
Bądź sobą, sens słowom daje serce
Bo zaufałem temu co gra skrzypce pierwsze
Po dziś dzień, uniwersalne wersy o dwóch takich
Co budowali mosty a palili schematy
Jak to, policeman przeszukuje mnie
Przecież mam prawo nosić to co chcę
To co moje jest moje, co jara mnie
W razie co, nie wiem przecież jak i gdzie x2
Jak to, policeman przeszukuje mnie Przecież mam prawo nosić to co chcę To co moje jest moje, co jara mnie W razie co, nie wiem przecież jak i gdzie x2 To jest pieśń, tak, ku wolności Tej wolności co chciałbyś ją mieć A twe oczy ciągle w gotowości Cały czas ktoś przeszkadza ci mieć Marzenia, które są, które już tutaj były To nie sąd, który prawo ci da Ja jestem z tych, którzy dadzą ci siły Mówimy: każdy jest wolny i tak Jak to, policeman przeszukuje mnie Przecież mam prawo nosić to co chcę To co moje jest moje, co jara mnie W razie co, nie wiem przecież jak i gdzie x2 Wolni chcemy być, my tak chcemy żyć Gdy przychodzisz na ten świat to nie masz nic To twój szkic, i ty go rysujesz Człowiek, rozumiesz, ty losem swym kierujesz Chcesz być wolny, czy chcesz być zakuty Ślępą wiarą w nich, to są takie nuty Które niosą ukojenie, wszystkim tym Co dosięgło ich zwątpienie i przygniotło brzemie Uwierz w swą wolność, to jest twoje mienie To jest moje mienie wolnego człowieka Prosto ze środka najszczerszy przekaz Jak to, policeman przeszukuje mnie Przecież mam prawo nosić to co chcę To co moje jest moje, co jara mnie W razie co, nie wiem przecież jak i gdzie x2 To jest pieśń, słowo i muzyka I nawet jeżeli ty będziesz się bał Chcesz tej wolności to masz ją w głośnikach To jest to co ukojenie ci da Wiadomo, że ty man będziesz widział to samo I tylko wtedy kiedy będziesz chciał Cieszyć się tym co ci dawno zabrano Ja mówię: każdy jest wolny i tak Jak to, policeman przeszukuje mnie Przecież mam prawo nosić to co chcę To co moje jest moje, co jara mnie W razie co, nie wiem przecież jak i gdzie x2 Nowe pokolenie prosto z betonowych miast Gdzie holenderskie specyfiki wyczulają smak Spod ciężkich powiek obserwuje świat, gubię czas Tak często ci go brak, jeszcze raz To co moje jest moje, co jara mnie Coś mnie tu trzyma i sprawia, że żyć się chce Muzyką stawiam most na drugi brzeg Na wszystko lek, notabene wielki mały człek Nadszedł nowy wiek, by w trzecie tysiąclecie z rapem Prawdą jest rap ten, nasz świat waszym światem Dla ciebie wschodzi słońce więc wolność spijaj Przez to się dowiesz jak smakuje przyjaźń Bądź sobą, sens słowom daje serce Bo zaufałem temu co gra skrzypce pierwsze Po dziś dzień, uniwersalne wersy o dwóch takich Co budowali mosty a palili schematy Jak to, policeman przeszukuje mnie Przecież mam prawo nosić to co chcę To co moje jest moje, co jara mnie W razie co, nie wiem przecież jak i gdzie x2