Lyrics Justyna Steczkowska

Justyna Steczkowska

Choć wieje, pada, grzmi

Ty, piękny mój bajeczny,

czasem ciut niegrzeczny,

Lecz mój, gdy czoła stawiasz złu

Ja, pójdę z Tobą wszędzie

Życia nam ubędzie na snach

I pocałunkach stu

Ref.

Choć wieje, pada, grzmi

Pochmurne przyszły dni

Przyśniłeś mi się i

W tym śnie bez końca trwa maj

I choć listopad zły

Złośliwie deszczem dżdży

W tym śnie ja proszę,

Ty kawałek słońca mi daj

Ja, wciąż nieidealny,

Czasem ciut banalny,

Lecz cóż, w naturze cudów brak,

Dziś zrobię co potrafię,

Każdy punkt na mapie ci dam,

Bo wszystko ma twój smak

Ref. x2