Lyrics Justyna Steczkowska

Justyna Steczkowska

Leć

Napełniasz myśli głodny brzuch, przeżuwasz świata kęs

Ze wszystkich alfabetów jesz, łakomy niczym zwierz

Pod powieką siatki map, wyznaczasz losu nowy szlak

Po drabinie myśli wspinaj się do gwiazd

Leć! Tak wysoko jak się da, grubą rybę świata złap

Nie zatrzymuj się, nie obawiaj się, nie bój się

Leć, leć...

Pieszczota myśli karmi brzuch, przez pępek świata

wchodzisz tu i ze środka świecisz, własnym światłem lśnisz

Leć! Tak wysoko jak się da, grubą rybę świata złap

Ze studni życia pij czystej wody dzban i po prostu leć

Leć, no leć, leć, no leć, w górę leć, leć, wysoko leć

Leć! Tak wysoko jak się da, grubą rybę świata złap

Nie zatrzymuj się, no leć, leć, leć

Leć! Tak wysoko jak się da, ze studni świata wypij dzban

Nie zatrzymuj się, no leć, leć, leć

No leć, leć, leć...