Lyrics Kabaret Starszych Panów

Kabaret Starszych Panów

Kuplety Starszych Panów

I znaleźliśmy się w wieku, trudna rada,

Że się człowiek przestał dobrze zapowiadać;

Ale za to, z drugiej strony, cieszy się,

Że się również przestał zapowiadać źle.

Starsi panowie, Starsi panowie,

Starsi panowie dwaj...

Już szron na głowie i nie to zdrowie,

A w sercu ciągle maj.

I ta trwoga, i ta trwoga, trudna rada,

Że się nie wie, czy się człowiek dla dam nada;

Ale z drugiej strony z chwili takiej wdzięk,

Gdy rozwieje dana dama taki lęk.

Starsi panowie...

Za granicę raczej nikt nas już nie wyśle.

Zostaniemy, trudna rada, my przy Wiśle;

Ale z drugiej strony też się cieszy człek

Z geografii znając gorszych parę rzek.

Starsi panowie...

Nie liczymy, trudna rada, też z kolegą,

By na Marsa via sputnik się w ten tego;

Ale z drugiej stony, czy na Marsie gra,

Gdy w ankiecie się Ziemianin były ma.

Starsi panowie...

Trudna rada, jeśli chodzi o karierę;

To nie będzie, już nie będzie się premierem;

Ale z drugiej strony weźmy, co tu kryć,

Jak to długo tym premierem trzeba być.

Starsi panowie...