Kocham moje miasto
Cześć, dawno Cię nie widziałem
Pewnie, że się napiję...
Co u Ciebie?
U mnie też OK
Wiesz, widziałem znów tę starą, szaloną kobietę
Wraca wciąż tam, gdzie stał jej dom
Mówi, że czeka tu na swoje dzieci
Tak wiem, że już nikt nie może jej pomóc
A słyszałeś o tym chłopcu
Znaleźli go na chodniku z dziurą w głowie
Do dziś nie wiadomo, kto to zrobił
Żaden z kolegów przecież nie powie
To jest moje miasto,
Ale kocham je
To jest moje miasto,
Ale kocham je
A mówiłem ci o tych chłopakach
Znam ich już od wielu lat
Zawsze, kiedy idę po gazetę
Stoją tam
Każdy pewnie o czymś innym marzył,
Ale coś nie wyszło tak, jak chciał
Mówią, że zawsze coś się jeszcze może zdarzyć
Mają czas
To jest moje miasto,
Ale kocham je
To jest moje miasto,
Ale kocham je