Bo czasem

Spadasz na mnie

ciężką chmurą, chmurą

w nocy gdy nie widzi nikt

po policzkach

smutki płyną, płyną

budzi mnie mój własny krzyk

Bo czasem jesteś snem

bolesnym, okrutnym snem

Nie, ja nie chcę by

pierwszy krzyk słońca za oknem

spłoszył go mi

Bo czasem jesteś snem

łagodnym, słodkim jak sen

choć czasem jesteś snem

bolesnym, okrutnym snem

lecz jesteś snem,

z którego nie chcę obudzić się

lecz jesteś snem,

z którego nie chcę obudzić się