Jak skała

Tylu ludzi wokół a nikt cię kochać nie chce

już nie cieszy ciebie świat

lepszy święty spokój więc zamykasz serce

i zraniony zmieniasz w głaz

skąd ja to znam...

Śpiewałam przeciez, że ja

jestem kamieniem

lecz kiedys sie zmienie

choć teraz jestem jak skała samotna

na życia pustyni tkwie

bo kochania już kropla dzisiaj nie drąży mnie

Gdy miłości się boisz nie chcesz jej już więcej

masz w około pustkę

która echem w tobie gra

/ile kochasz tyle jesteś wart/

choć człowieka jeszcze widzisz w swoim lustrze

jesteś martwy tak jak głaz

Pytasz skąd wiem?

Śpiewałam przecież, że

jestem kamieniem

lecz kiedyś się zmienię

choć teraz jestem

jak skała samotna

na życia pustyni tkwię

bo kochania już kropla dzisiaj nie drąży mnie

Jak skała samotna

....