Prawy do lewego

W duїej sali duїy stуі

A przy nim goњci tіum

Gospodarz zgiкty w pуі

Bije іycha w szklanк

Cisza chciaіbym toast wznieњж

Jak moїna to na czeњж

Ojczyzny w ktуrej wieњж

Przyszіo їycie nasze hej

Racja brachu

Wypijmy za to

Kto z nami nie wypije

Tego we dwa kije

Prawe do lewego

Wypij kolego

Przecieї wiemy nigdy nie ma tego zіego

A na stole њledzik byі

Zobaczyі go pan Zbych

I poj№і dobrze w mig

Їe њledzik lubi pіywaж

Wstaі by nowy toast wznieњж

Za rodzin њwiкt№ rzecz

No i teњciowych teї

Rodzina to jest siіa

Racja brachu

Wypijmy za to

Kto z nami nie wypije

Tego we dwa kije

Prawe do lewego

Wypij kolego

Przecieї wiemy nigdy nie ma tego zіego

Dzisiaj mіodzieї juї nie ta

Uїalaі siк pan Stach

Lecz rкk№ machn№і tak

Їe wylaі barszcz na pani№

Nic to jednak przecieї bo

Sukienkк moїna zdj№ж

A toast wznosi ktoњ

Za dobre wychowanie

Racja brachu

Wypijmy za to

Kto z nami nie wypije

Tego we dwa kije

Prawe do lewego

Wypij kolego

Przecieї wiemy nigdy nie ma tego zіego

Pana Kazia kolej to

Wiкc krawat њci№gnaі bo

Przecieї postarza go

I choж byі juї na bani

Bez pomocy z gracj№ wstaі

J№kaj№c siк daі znak

By wypiж teraz za

Balony pani Mani

Racja brachu

Wypijmy za to

Kto z nami nie wypije

Tego we dwa kije

Prawe do lewego

Wypij kolego

Przecieї wiemy nigdy nie ma tego zіego