Krew
Stoję na wielkiej górze skąd
Widać Ochote, Pragę i mój kraj
Ulice, każdy dach
Miasto, niewiele poza nim
Bankierzy świata czują głód
Znają mój pin ,kod dna
Mam cieńką skórę, pod nią krew
Coś się wydarzy, tylko co i gdzie?
Dobieraj słowa, każdy gest
Bo tracą swój pierwotny sens
Gdy wszytko polityką jest
Mam cieńką skórę pod nią krew
Moje podwórko,każdy krok
Kolory, miejsca, każdy szept
Gdy wszystko polityką jest
Mam cieńką skórę pod nią krew
Na termometrach rośnie rtęć
Widzisz Ochotę, Pragę i mój kraj
Ulice, każdy dach
Miasto, niewiele poza nim
Gazety świata czują głód
Nadają pęd, wprawiają w ruch
Mam cieńką skórę pod nią krew
Coś się wydarzy, tylko co i gdzie?
I każde miasto, cały kraj
Cokolwiek teraz stanie się
Gdy wszytko polityką jest
Mam cieńką skórę, pod nią krew
Moje podwórko, kazdy ruch
Kolory, miejsca, każdy szept
Gdy wszystko polityką jest
Mam cieńką skórę, pod nią krew