Lyrics Koniec Świata

Koniec Świata

Supersoniczny czas

Supersoniczny czas

Niedostrzegalny źrenicą oka

Obok w nas i w nas

Więc lepiej chodź pobujajmy w obłokach

Supersoniczny czas

Tak stary jak poemat na strychu

Ty i ja to baśń

Jesteś jak anioł o kruchym oddechu

Trzasnęły drzwi a szyby wypadły z okien

Pokryte nie spełnionym snem

Nie chcą mówić o przyszłości

Nie chcą mówić o nadziei

Otwórzcie drzwi niech ukarzą się słowa

A czas niech zostanie w tyle

Supersoniczny czas

Supersoniczny czas

Będący też zakłamaną obietnicą

O drodze którą znasz

Po której co dzień zmierzasz do nikąd

Supersoniczny czas

Patrzące w niebo nagie pomniki

Onieśmielają nas

Wystawiają kamienne języki

Trzasnęły drzwi...