Lyrics Krzysztof Krawczyk

Krzysztof Krawczyk

Lola Z Honolulu

Szły w niepamięć piękne czasy

Złych piratów, ich fregaty

Zasypiały od stuleci na dnie mórz

Na szkunerze zwanym "Norma Jean"

Tytoń lub herbatę z Chin

Dostarczaliśmy raz tam, raz tu

Gdy włóczęgi było dosyć

Gdy złe wiatry burze niosły

Kiedy szkwał już z duszy zmył powszedni grzech

Na Hawaje kurs kapitan brał

Dla bezdomnych dom tam stał

Gdzie tańczyła i śpiewała też...

Lola z Honolulu, Lola z Honolulu

Piękna tak jak wszystkie damy kier

Lola z Honolulu, Lola z Honolulu

Dla niej biło każde z męskich serc!

Lola z Honolulu, Lola z Honolulu

Uderzała tak jak rum do głów

Lola z Honolulu, Lola z Honolulu

Siódmy albo ósmy świata cud!

Gdy do portu statki wchodzą

Marynarze na ląd schodzą

Do dyskotek dzisiaj biegną bawić się

Ale czy pamięta jeszcze kto

Jaki był w Casino tłok

Kiedy Lola tam wodziła rej?

Lola z Honolulu, Lola z Honolulu

Piękna tak jak wszystkie damy kier

Lola z Honolulu, Lola z Honolulu

Dla niej biło każde z męskich serc!

Lola z Honolulu, Lola z Honolulu

Uderzała tak jak rum do głów

Lola z Honolulu, Lola z Honolulu

Siódmy albo ósmy świata cud!