Lyrics Krzysztof Krawczyk

Krzysztof Krawczyk

Poranna dziewczyna

Poranne słońce i zapach letnich dni

Poranne słońce i mewy śpiewny krzyk

Za oknem morza groźny szum

Dla nas łagodnie dzisiaj brzmi

Gdy ze sobą tak najbezpieczniej nam jest

Poranne słońce i przebudzone sny

Poranne słońce, przy moim boku Ty

Z promieni składasz nowy dzień

Nową melodię, nowy wiersz

I w piosence chcesz odnaleźć jakiś sens.

Poranna dziewczyna znów dzień z nocą spina

Poranna dziewczyna, co potrafi przepędzić najgorszy sen

Poranna dziewczyna co dzień przypomina

Poranna dziewczyna, że samotność nie grozi nam

Poranne słońce i uśmiechnięta twarz

Poranne słońce, gdy radio wita nas

Wysyła nam ,Sygnały Dnia'

I życzy, żeby tak jak w snach

Nam ułożył się ten zwariowany świat

Poranne słońce i kilka ciepłych słów

Poranne słońce i zapach kawy znów

Którą z uśmiechem, jak co dnia,

Podajesz zawsze, kiedy ja

Bezskutecznie chcę przegonić resztki snu

[2x]: /Poranna dziewczyna znów dzień z nocą spina

Poranna dziewczyna, co potrafi przepędzić najgorszy sen

Poranna dziewczyna co dzień przypomina

Poranna dziewczyna, że samotność nie grozi nam/

- Minęła godzina szósta. Tu ,Poranne Sygnały'.