Cjanci

Bili nas na komendę

Bez komendy bili nas

Głuche psy ślepe mendy

Gdzie popadło lali nas

Czego wtedy tak się bali?

O co była tamta złość?

Ze wściekłości oszalały

Ślepy słuch i głuchy wzrok

Wtedy buty wtedy pały

Teraz ostra strzela broń

Ludzie co się z wami stało

Że wciąż ginąć musi ktoś

Czego wtedy tak się bali?

O co była tamta złość?

Ze wściekłości oszalały

Ślepy słuch i głuchy wzrok

Może łatwiej spust pociągnąć

Kiedy gardło dławi strach

A tym strachem oniemiały

Ślepy słuch i głuchy wzrok

Czego wtedy tak się bali?

O co była tamta złość?

Ze wściekłości oszalały

Ślepy słuch i głuchy wzrok