Sahara

Niewinność pierwszego śniegu

Dźwięczy i lśni jak diament

Bezbronność noworodka

Mocniejsza jest niż granit

Oschłość pełznie od serca

Zagarnia, zatruwa ciało

Tak rodzą się pustynie

Bezkresna Sahara

Nie opuszczaj mnie

Ze mną bądź aż do końca świata

A ja będę dla ciebie

Nie opuszczaj mnie

Bądź aż do końca świata

A ja będę dla ciebie

A ja będę dla ciebie

Jak piękny koniec lata

Jeśli mnie kochasz jak mówisz

Poszukaj jabłka

Wiecznej miłości

Z czarodziejskiego ogrodu

Nie opuszczaj mnie

Są słowa które dużo znaczą

Od tego się umiera

Umiera z rozpaczy

Nie opuszczaj mnie

Ze mną bądź aż do końca świata

A ja będę dla ciebie

Nie opuszczaj mnie

Bądź aż do końca świata

A ja będę dla ciebie

A ja będę dla ciebie

Jak piękny koniec lata