Lyrics Makowiecki Band

Makowiecki Band

Dlaczego milczysz

No podejdź bliżej, zamknij drzwi

Przecież się znamy, ufasz mi

To ja

To ja

Nie słuchaj ich nie znają mnie

To tylko nóż, nie skrzywdzę cię

To ja

To ja

Jesteśmy sobie teraz przeznaczeni

Dlaczego patrząc na mnie milczysz wciąż

Widzisz jak razem pięknie nam

Nie oddychamy błogi stan

To my

To my

Jesteśmy sobie teraz przeznaczeni

I już na zawsze sobą otuleni

Nic więcej nie potrzeba nam do szczęścia

Dlaczego patrząc na mnie milczysz wciąż

Jesteśmy sobie teraz przeznaczeni

I już na zawsze sobą otuleni

Dlaczego więc nie mówisz nic

Dlaczego czuję dziwny chłód

Dlaczego jesteś zimna tak jak lód