Lyrics Maria Peszek

Maria Peszek

Padam

Bez Ciebie znaczę mniej

Niż pocztowy znaczek

Bez Ciebie jest mnie pół

Bez Ciebie jestem jak

Z powyłamywanymi nogami stół

Jesteś rzeczą, która sprawia

Że od razu się naprawiam

A na jedno Twoje tak

Się zaczyna świat

Nie mów mi: „Bądź realistką”

Ja, kochanie, chcę mieć wszystko

Nie mów mi: „Bądź realistką”

Ja wszystko chcę mieć

Chodź, pokażę Ci garaże

Garaże pełne marzeń

I zajezdnie gwiezdne Ci otworzę

Moich chorych myśli morze

Jesteś rzeczą, która sprawia

Że od razu się naprawiam

A na jedno Twoje tak

Się zaczyna świat

Nie mów mi: „Bądź realistką”

Ja, kochanie, chcę mieć wszystko

Nie mów mi: „Bądź realistką”

Ja wszystko chcę mieć

Padam, padam

Tak się cieszę, że Cię mam

Nikomu Cię nie dam

Padam, padam

Tak się cieszę, że Cię mam

Nikomu cię nie dam

Padam, padam

Tak się cieszę, że Cię mam

Bez Ciebie znaczę mniej

Niż pocztowy znaczek

Bez Ciebie jest mnie pół

Bez Ciebie jestem jak

Z powyłamywanymi nogami stół

Jesteś rzeczą, która sprawia

Że od razu się naprawiam

A na jedno Twoje tak

Się zaczyna świat

Nie mów mi: „Bądź realistką”

Ja, kochanie, chcę mieć wszystko

Nie mów mi: „Bądź realistką”

Ja wszystko chcę mieć

Padam, padam

Tak się cieszę, że Cię mam

Nikomu Cię nie dam

Padam, padam

Tak się cieszę, że Cię mam

Nikomu cię nie dam

Padam, padam

Tak się cieszę, że Cię mam

Padam, padam

Nikomu Cię nie dam

Padam, padam

Tak się cieszę, że Cię mam

Padam, padam

Nikomu Cię nie dam

Padam, padam