Lyrics Maryla Rodowicz

Maryla Rodowicz

Co nam ten rok zabierze

Pytają przy deserze

i u piekielnych bram.

Co nam ten rok zabierze

a co daruje nam?

Kobieta grzechy pierze

a Bóg zamyka kran.

Co nam ten rok zabierze

a co daruje nam?

Zielonej stratosferze

przybyło kilka plam.

Co nam ten rok zabierze

a co daruje nam?

Czernieją miejskie wieże

nie widać pan czy cham.

Co nam ten rok zabierze

a co daruje nam?

Rogata młodość znika,

nadchodzi szary czas.

nieczęsto już muzyka

do tańca budzi nas.

Już pokolenie młode

dobiera nowy ton

i jutro pójdzie w szkodę

u boku nowych żon...

Robimy się jak skała,

każdy jest w nocy sam.

Co nam ten rok zabierze

a co daruje nam?

Za nasze polskie życie,

za takie, jakie jest,

wypijmy wódki łyczek

z domieszką cichych łez...

Wypijmy wódki łyczek

z domieszką cichych łez...