Lyrics Maryla Rodowicz

Maryla Rodowicz

Damy czadu

Znowu ciк budzik gna, jak bat

I wykipiaіo mleko

A Karaiby - niech to szlag!

Jednako wci№ї daleko

Do tego klepi№ w tej Ti-Vi

Їe w Rio - ach, tam їyj№!

Їe robi№ dym, aї piekіo drїy

i co noc - pierwsza miіoњж!

A tutaj tylko mrуz i њnieg

Lecz wrze sarmacka krew

I juї po chwili gnasz, jak zbieg -

W dwudziesty pierwszy wiek!

Bo juї Karnawaі!

A co tam jakieњ Rio!

Damy takiego czadu, їe

Їe w piekle siк nie њniіo!

Bo juї Karnawaі!

Zrуbmy z parkietu przecier!

Zataсczmy Panu, bo nam daі

Њwieїutkie Tysi№clecie!

Wiкc dziкkuj niebu za ten fart

I taсcz, choж kipi mleko

A Karaiby - niech to szlag

I tak nam nie uciekn№

I niech siк w zdrowiu darzy nam

I dusza z dusz№ brata

Aї pan Popioіek w bramie z chmur

Szepnie - no, koniec њwiata

Bo juї Karnawaі!

Zrуbmy z parkietu przecier!

Zataсczmy Panu, bo nam daі

Њwieїutkie Tysi№clecie!