Lyrics Maryla Rodowicz

Maryla Rodowicz

Dzięcioł i dziewczyna

Dzięcioł w drzewo stukał,

dziewczę płakało;

dzięcioł w drzewo stukał,

dziewczę płakało;

dzięcioł w drzewo, proszę, proszę,

a dziewczynie łzy jak groszek

albo jak te perły,

względnie kakao.

Dzięcioł w drzewo, proszę, proszę,

a dziewczynie łzy jak groszek

albo jak te perły,

względnie kakao.

Jechał premier drogą,

śle dworzanina;

jechał premier drogą,

śle dworzanina;

wraca dworzan (radca Żaczek):

- Dzięcioł puka, dziewczę płacze.

Drży, bo nie wie, dobra

czy zła nowina.

Wraca dworzan (radca Żaczek):

- Dzięcioł puka, dziewczę płacze.

Drży, bo nie wie, dobra

czy zła nowina.

Struchlał dwór w ogóle,

jak w takich razach;

struchlał dwór w ogóle,

jak w takich razach...

- Hej! - huknął premier w lesie,

zapisał coś w notesie,

zapisał coś w notesie

i jechać kazał.

- Hej! - huknął premier w lesie,

zapisał coś w notesie,

zapisał coś w notesie

i jechać kazał.