Lyrics Maryla Rodowicz

Maryla Rodowicz

Dziewczyna gangstera

Mój chłopak to mafiozo

Na bakier z jura-lex

Kupuje mi, co zechcę

A ja serwuję sex

Co zgarnie z restauracji

Pakuje w ciało me

Krewetki na kolację

I czarne Be-eM-We

Nie ma to, nie ma to, nie ma jak

Dziewczyną być gangstera

Auto - tak, forsa - tak, wszystko - tak

I nikt mną nie poniewiera,

A żyć gdzieś w nędzy bez pieniędzy - strach

Ach, ach...

Skąd facet ciągnie forsę

To nie obchodzi mnie

Wystarczy jedno słowo

I mam już to, co chcę

Kupuje dla mnie salon

Na ścianach Eden - raj

Laseczka naj, naj, naj