Lyrics Maryla Rodowicz

Maryla Rodowicz

Już Czas

Volare, oh oh,

cantare, oh oh oh oh

Już czas, najwyższy już czas

od ziemi się odbić choć raz

i zostawić daleko, daleko daleko codzienne kłopoty i żal,

niech nas chmurki zaproszą, zaproszą, zaproszą na bal,

wielka radość niech do nas przyleci przez błękitną dal

Volare, oh oh,

cantare, oh oh oh oh

Już czas, najwyższy już czas

na luzie odfrunąć choć raz

Gdzie bym nie poszła i gdzie by nie rzucił mnie los,

wciąż mnie pilnuje i za mną wędruje ten głos,

zna się na moich nadziejach, kłopotach i troskach

ten głos przyjazny, głos, który wydaje mi rozkaz:

Volare, oh oh,

cantare, oh oh oh oh

Już czas, najwyższy już czas

od ziemi się odbić choć raz

i zostawić daleko, daleko daleko codzienne kłopoty i żal,

niech nas chmurki zaproszą, zaproszą, zaproszą na bal,

wielka radość niech do nas przyleci przez błękitną dal

Volare, oh oh,

cantare, oh oh oh oh

Już czas, najwyższy już czas

na luzie odfrunąć choć raz

Volare, oh oh,

cantare, oh oh oh oh

Już czas, najwyższy już czas

na luzie odfrunąć choć raz

Gdy życie z miną ponurą odmierza twój czas,

gdy jeszcze kart nie dostałeś, a już mówisz "pas"

skulone skrzydła twych ramion wyprostuj w zachwycie

i weź na drogę ten refren rzeźbiony w błękicie:

Volare, oh oh,

cantare, oh oh oh oh

Już czas, najwyższy już czas

na luzie odfrunąć choć raz

Już czas, najwyższy już czas

na luzie odfrunąć choć raz

Już czas, najwyższy już czas

na luzie odfrunąć choć raz

Już czas, najwyższy już czas

na luzie odfrunąć choć raz.