Lyrics Maryla Rodowicz

Maryla Rodowicz

Nie ma jak pompa

Nie ma jak pompa,

marmury, wielki dzwon,

nie ma jak pompa,

purpura, góra, tron,

nie ma jak pompa,

fanfary, czary nie ma, o nie, nie, nie, nie

Nie ma jak pompa,

doroczny bal u wód,

nie ma jak pompa,

salony Hollywood,

nie ma jak pompa,

grande valse i rewia mód - ósmy cud.

Panie i Panowie,

gorsetów biel,

chrapy i hrabiowie,

zalotów cel,

szampan i jałowiec,

słowiczy trel

Ja uwielbiam wielką skalę

i La Scalę i bal

Nie ma jak pompa,

dekolty a la carte,

nie ma jak pompa,

"maleńka, to był żart".

nie ma jak pompa,

szalone usta i nocy czar, nocy czar

Tipu, tipu, tipu taj,

ty mi tu tulipany daj,

kormorany, ty mi, ty mi, ty mi daj!

Tipu, tipu, tipu taj,

ty mi tu tulipany daj,

nenufary, ty mi, ty mi, ty mi daj!

Dobrzy ludzie mówią mi - kobito,

ach, na co ci to,

kompoty warz!

A ja pragnę choćby incognito

pokazać szyk,

wszędzie być,

ach, być, wszędzie być, ach, być...bum, bum, bum!

Kurna chata owinięta w dym,

"Trędowata" przy łóżeczku mym,

nie poradzisz nic,

ja kocham pic,

a prosty wic - to nie ja!

Kobito, ach na co ci to, ach na co mi

Quara, Quara, tak już jest

Tipu, tipu, tipu taj,

ty mi tu tulipany daj,

krokodyla, ty mi, ty mi, ty mi daj!

Tipu, tipu, tipu taj,

ja nie dam nic,

a ty mi daj uśmiech Brylla, ty mi, ty mi, ty mi daj!

Dobrzy ludzie mówią mi - kobito,

ach, na co ci to,

kompoty warz!

A ja pragnę choćby incognito

pokazać szyk,

wszędzie być,

ach, być, wszędzie być, ach, być...bum, bum, bum!

Kurna chata owinięta w dym,

"Trędowata" przy łóżeczku mym,

nie poradzisz nic,

ja kocham pic,

a prosty wic - to nie ja!

kobito, ach na co ci to, ach na co mi

Quara, Quara, tak już jest!