Trzy może nawet cztery dni
Zakopane, Zakopane,
Zakopane, to znaczy tylko ja i ty,
Zakopane, Zakopane,
Trzy, może nawet cztery dni... (x2)
A wszystko było tak,
Jak gdyby dla nas film,
Nakręcał ktoś o zimie.
W ogromnych płatkach śnieg
I mrok wraz z nami biegł,
Do wynajętych drzwi.
Zakopane, Zakopane,
Zakopane, to znaczy tylko ja i ty,
Zakopane, Zakopane,
Trzy, może nawet cztery dni... (x2)
Spójrz, to ten inny świat,
Gdzie śnieg i spokój spadł,
Kosztowny, bo prawdziwy.
To ten szczęśliwy czas,
Na który nie stać nas,
Od jutra nie stać nas.
Zakopane, Zakopane,
Zakopane, to znaczy tylko ja i ty,
Zakopane, Zakopane,
Trzy, może nawet cztery dni... (x8)