Lyrics Michał Bajor

Michał Bajor

Czekanie Me to Ty

Czekanie na blask,

co sfrunie z gwiazd

i rozjaśni świat

w marny czas,

na to, by gorzki jak sól

wczorajszy zniknął ból.

Czekanie na świt,

wzdychanie w noc,

by nagle się zły

odmienił los –

zostawiam to innym, bo

czekanie moje to…

Czekanie me to ty,

kochanie me to ty,

nie sposób, abym ślad

twój zgubić mógł,

choć tak wiele świat

w krąg poplątał dróg.

Czekanie me to ty,

mą nadzieją – ty,

na cudowności dnia i ciszę snu,

na miłość aż do utraty tchu…

A gdy życie mnie

pognębić chce,

ja wciąż wierzę, że

nie przegram, nie

i czekam na wielki fart,

na kilka niezłych kart.

I wyzywam los

wciąż, co dnia,

powiedzcie, czy żyć

wspanialej się da,

niż szczęścia odkrywać smak,

w czekaniu myśląc tak…

Czekanie me to ty,

kochanie me to ty,

nie sposób, abym ślad

twój zgubić mógł,

choć tak wiele świat

w krąg poplątał dróg.

Czekanie me to ty,

mą nadzieją – ty,

na cudowności dnia i ciszę snu,

na miłość aż do utraty tchu…